50 lecie istnienia parafii MB Różańcowej w Orzechowcach
Ballada o szczęściu (przetoczona na kazaniu)
Był sobie las, zielony las, a w lesie sejm burzliwy,
bo zwierząt chór prowadził spór, co znaczy być szczęśliwym.
Więc bury miś, kudłaty miś, pomedytował krótko:
szczęśliwym być to miodek pić i mieć porządne futro.
Pracować wciąż i piąć się wzwyż - orzekła mała mrówka,
a ślimak rzekł: mieć własny dom z garażem i ogródkiem.
A polny wiatr, obierzy świat, przyleciał z końca świata:
Szczęśliwym być, to znaczy żyć, nie robić nic i latać!
Zasępił się posępny sęp i rzecze zasępiony:
- a czy ja wiem? szczęśliwszy ten, kto ma silniejsze szpony!
Przyleciał kos i zabrał głos i rzekł niewiele myśląc:
- szczęśliwym być, to z losu drwić i gwizdać na to wszystko!
Aż nagle ktoś na pomysł wpadł, wśród sporów i dociekań:
- a może by, a może tak, zapytać się człowieka?
I właśnie tu, aż mówić wstyd skończyła się ballada,
bo człowiek siadł, w zadumę wpadł i nic nie odpowiada.
Broszura 50-lecia